Co czeka nas na rynku końcowym pod koniec maja

Co czeka nas na rynku końcowym pod koniec maja

31 maja • Komentarze rynkowe • 4650 wyświetleń • Komentarze są wyłączone na temat tego, co czeka na rynku końcowym pod koniec maja

Znaczna część ryzyka, przed jakim stoją światowe rynki, zostanie wyznaczona przez gospodarkę Stanów Zjednoczonych. W przeważającej części stanie się to dopiero pod koniec tygodnia nie tylko dlatego, że rynki w USA są zamknięte z okazji Dnia Pamięci w poniedziałek, ale także dlatego, że w piątek zostanie opublikowana seria kluczowych raportów, które pomogą określić, jaki rodzaj dynamiki amerykańskiej gospodarki ma w drugim kwartale. Skład zaczyna się powoli od indeksu zaufania konsumentów Conference Board we wtorek i oczekujących sprzedaży domów w środę. Oczekuje się, że oba te wskaźniki pozostaną bez zmian.

Konsensus przewiduje zrewidowanie PKB w I kw. W USA z 1% do 2.2% w czwartek, częściowo z powodu zrewidowanych efektów handlowych. Tego samego dnia zobaczymy pierwsze z najważniejszych raportów z rynku pracy, gdy nadejdzie raport o prywatnych płacach ADP. Po nim nastąpi pełniejszy raport o zatrudnieniu poza rolnictwem oraz badanie gospodarstw domowych w piątek. Podsumowując, spodziewamy się kolejnej rundy miękkich wydruków poniżej 1.9 tys., Ponieważ sezonowe zniekształcenia nadal ustępują w sposób, który niweluje zalety raportów o pracy w miesiącach zimowych. Piątek faktycznie oferuje hat-trick w raportach, które obejmują również wydatki konsumentów w kwietniu, po których spodziewany jest przyzwoity nominalny wzrost sprzedaży detalicznej, oraz raport ISM o produkcji. Podczas gdy wynik ISM z poprzedniego miesiąca przekroczył oczekiwania i był sprzeczny z szerokim tonem regionalnych badań przemysłowych, spodziewamy się, że zwykłe korelacje między ISM a wskaźnikami, takie jak niedawne rozczarowanie indeksem Philly Fed, zostaną przywrócone w taki sposób, że tym razem ryzyko pogorszenia ISM.

 

[Nazwa banera = „Trade Silver”]

 

W przyszłym tygodniu rynki europejskie będą stanowić dwie główne formy ryzyka dla rynków światowych. Jednym z nich będzie w czwartek irlandzkie referendum w sprawie Europejskiego Traktatu o Stabilności Fiskalnej lub paktu fiskalnego UE. Irlandia jest jedynym krajem, który przeprowadził takie głosowanie w 25 krajach europejskich, które podpisały pakt fiskalny, ponieważ prawo irlandzkie wymaga przeprowadzenia takiego referendum w sprawach dotyczących suwerenności. Powszechny niepokój dotyczy tego, że Irlandia może zostać odcięta od międzynarodowej pomocy finansowej, jeśli odrzuci traktat, i dlatego w ostatnich sondażach panuje skromna równowaga opinii, która opowiada się za głosowaniem za „tak”. To powiedziawszy, Irlandia ma dwa precedensy dotyczące odrzucania traktatów UE (takich jak traktat lizboński w 2008 r.), A inny byłby kolejnym niepowodzeniem w wysiłkach oszczędnościowych prowadzonych przez Niemcy. Głosowanie na „nie” nie oznaczałoby jednak wykolejenia paktu fiskalnego, ponieważ do jego ratyfikacji potrzeba tylko dwunastu krajów. Drugą główną formą europejskiego ryzyka są kluczowe aktualizacje dotyczące niemieckiej gospodarki. Niemiecka gospodarka uniknęła recesji poprzez wzrost o 0.5% kw / kw w I kw. Po niewielkim spadku o 1% w IV kw. Oczekuje się, że sprzedaż detaliczna pozostanie bez zmian w kwietniowym druku, stopa bezrobocia utrzyma się na niskim poziomie po zjednoczeniu na poziomie 0.2%, a CPI będzie na tyle łagodny, aby uzasadnić dalszą obniżkę stóp EBC.

Musimy uważać na wiadomości z Hiszpanii i Grecji, ponieważ rynki będą na nie wrażliwe. Wydaje się, że obecnie inwestorzy mają wizję tunelu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

« »