QE3 może wywołać wojnę walutową, ponieważ handlowcy przewidują więcej interwencji CB

27 września • Analiza rynku • 5061 wyświetleń • 1 Komentarzy na QE3 może wywołać wojnę walutową, ponieważ handlowcy przewidują więcej interwencji CB

W artykule opublikowanym przez Financial Times z 26 września 2012 r. Pisarka Alice Ross zwróciła uwagę na możliwość, że nowa runda luzowania ilościowego Fed, nazwana QE3, może wywołać wojnę walutową. Inne kraje, zwłaszcza Japonia i Brazylia, otwarcie skrytykowały QE3, twierdząc, że jest to zamierzona sztuczka Fed, mająca na celu utrzymanie dolara amerykańskiego na niskim poziomie w stosunku do innych walut. Niski dolar skutkuje netto obniżeniem przychodów z eksportu krajów sprzedających towary do USA, a także podrożeniem importu dokonywanego przez amerykańskich handlowców z tych krajów. Choć niski dolar może być dobry dla gospodarki USA, może siać spustoszenie w gospodarkach jej partnerów handlowych.

Intencją Fed stojącą za QE3 jest dokapitalizowanie systemu bankowego poprzez zakup długoterminowych instrumentów dłużnych, takich jak kredyty hipoteczne. Fed przewiduje, że mając więcej kapitału pod ręką, banki zaczną pożyczać pieniądze firmom, co z kolei da gospodarce duży impuls, jakiego potrzebuje. Niestety QE3 ma negatywny wpływ na osłabienie dolara, który faktycznie zaczął tracić na wartości wobec innych walut jeszcze przed trzecią rundą luzowania ilościowego dwa tygodnie temu.

 

Konto demonstracyjne Forex Forex Live Account Sfinansuj swoje konto

 

Już teraz bank BOJ zwiększył swój własny program skupu obligacji, aby obniżyć wartość jena japońskiego w stosunku do waluty amerykańskiej w odpowiedzi na QE3. Handlowcy spekulują, że zgodnie z tym samym artykułem w Financial Times może dojść do interwencji banku BOJ na dużą skalę, zwłaszcza po tym, jak wysiłki związane z zakupem obligacji nie osłabiły jena. Inne kraje, które w przeszłości interweniowały, aby uzależnić swoje waluty, prawdopodobnie również pójdą w ich ślady, gdy zaczną zdawać sobie sprawę z paraliżującego wpływu słabego dolara na własną gospodarkę. Zdaniem niektórych analityków może to ostatecznie doprowadzić do bezprecedensowej wojny walutowej.

Możliwość interwencji banku centralnego na rynku walutowym jest tym, czego najbardziej obawia się większość traderów. Wyciągając wnioski z przeszłości, kiedy banki centralne interweniowały na otwartej przestrzeni, aby bronić swoich walut, ci traderzy faktycznie zaczęli odwracać się od walut, których banki centralne są bardziej skłonne do wkroczenia i interwencji. Skupiają się na walutach, których banki centralne nie interweniują na rynku walutowym, jak Meksyk.

W międzyczasie na froncie europejskim koszt pożyczki w Hiszpanii gwałtownie wzrósł, podsycając spekulacje, że Hiszpania może w końcu skorzystać z planu ratunkowego EBC. Jednak rygorystyczne środki zacieśniania pasa, których wymaga od nich EBC, już rozpaliły nastroje separatystyczne w kraju, zwłaszcza w regionie Katalonii i wśród separatystów baskijskich. Sytuacja postawiła hiszpańskie władze finansowe w dziwacznej sytuacji „niech cię diabli, jeśli nie”.

Z drugiej strony, dolar amerykański pozostał odporny na te wszystkie sprzeczne wydarzenia. Wydaje się, że przy obecnych poziomach waluty amerykańskiej Fed wydaje się bardziej komfortowy, bardziej koncentruje się na ponownym rozpaleniu lokalnej gospodarki i mniej przejmuje się prawdopodobieństwem wojny walutowej, którą przepowiadali krytycy QE3.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

« »