Nawet gdybym wiedział, że jutro świat rozpadnie się w kawałki, i tak zasadzę swoją jabłoń
„Nawet gdybym wiedział, że jutro świat się rozpadnie, i tak zasadziłbym jabłoń”. - Marcin Luter, niemiecki uczony.
Niemcy były w środę TĄ wiadomością, do tego stopnia, że komentatorzy szukający zwichnięcia „chwili Lehmana” zastanawiali się, czy w końcu tego doświadczyliśmy. Fakt, że ostatnia aukcja niemieckich obligacji była „technicznie niepokryta”, jest ogromną kwestią i nikt nie powinien lekceważyć tego „punktu krytycznego”. Dla tych, którzy używali metafory kopania puszki w dół drogi, puszka została kopnięta w ślepą uliczkę i wreszcie uderzyła w ścianę. Wiele serwisów informacyjnych i komentatorów rynkowych określiło w środę upadek obligacji jako „katastrofę”, choć raz ten opis może nie okazać się niedopowiedzeniem.
Ale to była tylko jedna kwestia związana z Niemcami, a drugą, jak wspominaliśmy w naszych poprzednich notatkach, była jednoznaczna i bezwzględna rezolucja kanclerz Niemiec Angeli Merkel przeciwko EBC, który stał się pożyczkodawcą ostatniej instancji.
„Podstawą europejskiej unii walutowej, a był to warunek wstępny utworzenia unii, był bank centralny, który ponosi wyłączną odpowiedzialność za politykę pieniężną. To jest jego mandat. Dąży do tego. Wszyscy musimy być bardzo ostrożni, jeśli chodzi o krytykowanie Europejskiego Banku Centralnego. Jestem głęboko przekonany, że mandatu Europejskiego Banku Centralnego absolutnie nie można zmienić. Uważam za wyjątkowo niewłaściwe, że Komisja Europejska proponuje dziś różne opcje dla obligacji euro - tak jakby mówili, że możemy przezwyciężyć niedociągnięcia w strukturze unii walutowej poprzez kolektywizację długu. To jest dokładnie to, co nie zadziała ”. - Angela Merkel..
Pomimo tego, że jest przedstawiana jako uparta przeszkoda w rzekomym potencjalnym procesie uzdrawiania, czy Merkel jest właściwie jedynym rozsądnym głosem wśród europejskich elit polityków? Jej godna i spokojna nawigacja po kryzysie, podczas gdy tak wielu wściekle się ślini z powodu skrajnej odmowy Niemiec „drukuj i daj się przekląć”, jest godna podziwu. Czy stanowisko Niemiec jest rzeczywiście właściwym lekiem, którego system faktycznie potrzebuje?
„Jak szybko„ nie teraz ”zmieni się w„ nigdy ”.” „Pokój, jeśli to możliwe, prawda za wszelką cenę”. - Marcin Luther.
Niemcom nie udało się uzyskać ofert na 35 proc. 10-letnich obligacji oferowanych do sprzedaży, podnosząc koszty zadłużenia w Europie w górę, a euro niższe w obawie, że kryzys zadłużenia w regionie odpycha inwestorów. Łączna liczba ofert na aukcji papierów wartościowych z terminem zapadalności w styczniu 2022 r. Wyniosła 3.889 mld euro, z maksymalnego celu sprzedaży 6 mld euro, wynika z danych Bundesbanku. Sześć z ośmiu ostatnich transakcji sprzedaży obligacji przez Niemcy zostało „technicznie odsłoniętych”, z mniejszą liczbą ofert niż maksymalna oferowana kwota, powiedział Norbert Aul, strateg w RBC Capital Markets w Londynie w wiadomości e-mail.
W niemieckim systemie aukcyjnym bank centralny zatrzymuje papiery wartościowe w sprzedaży na rynku wtórnym. W dzisiejszej ofercie agencja zadłużenia przydzieliła 3.644 mld euro papierów wartościowych, pozostawiając Bundesbank zatrzymanie 2.356 mld euro, czyli 39 procent podaży. Według danych Bloomberga to najwyższy odsetek niesprzedanych długów w 10-letniej sprzedaży od 1995 roku. Papiery zostały sprzedane ze średnią rentownością 1.98 proc. Na rynku wtórnym kurs wzrósł do 2.13 proc.
Banki i inwestorzy zmniejszają posiadane europejskie obligacje rządowe w miarę rozprzestrzeniania się kryzysu zadłużenia. Według raportu funduszu Global Sovereign Open, największy w Japonii fundusz inwestycyjny Kokusai Asset Management Co. BNP Paribas SA i Commerzbank AG podały w raportach o wynikach w tym miesiącu, że ze stratą rozładowują obligacje skarbowe.
Niemieckie obligacje zwróciły w tym roku 8.2 proc., Wynika z indeksów opracowanych przez Bloomberg i European Federation of Financial Analysts Societies. Indeksy pokazują, że francuskie obligacje zyskały 0.9 procent, a belgijskie spadły o 3.3 procent.
Przegląd rynku w środę 23 listopada
S&P 500 stracił 2.2 procent do 1,161.79 o godzinie 4:2009 w Nowym Jorku. Indeks rynków wschodzących MSCI wydłużył najdłuższy spadek od 1.9 r. Ropa straciła 35 proc., Podczas gdy euro osłabiło się do najniższego od sześciu tygodni po tym, jak Niemcy nie znalazły nabywców na 23 proc. Obligacji oferowanych na aukcji. Rentowności 16-letnich Niemiec wzrosły o XNUMX punkty bazowe, a francuskie o XNUMX punktów.
Indeks S&P 500 przedłużył listopadowe spadki do 7.3 procent. Akcje w indeksie są wyceniane na mniej niż 12-krotność szacowanych zysków, w porównaniu z 14.7-krotnością na koniec ubiegłego roku. Indeks zakończył sesję spadkiem o 15 procent z najwyższego od trzech lat z końca kwietnia i 26 procent poniżej rekordu z 2007 roku. Wskaźnik odniesienia dla akcji w USA odbił się o 5.7 procent w stosunku do najniższego poziomu z 2011 roku w październiku, zmniejszając wzrost o as aż 17 proc. Udziały finansowe w indeksie S&P 500 spadły o 13 procent jako grupa, aby przewodzić notowaniom na rynku w listopadzie, przy czym Goldman Sachs Group Inc. i Bank of America Corp. notują najniższe ceny od czasu bessy w marcu 2009 roku.
Cena ropy naftowej w Nowym Jorku spadła o 1.9 procent, do 96.17 dolarów za baryłkę. Złoto z dostawą w grudniu straciło 0.4% do 1,695.90 USD za uncję, ponieważ silniejszy dolar zmniejszył popyt na metal szlachetny jako alternatywną inwestycję, podczas gdy kontrakty terminowe na miedź spadły o 1.7%.
Rentowności włoskich 10-letnich obligacji wzrosły o 15 punktów bazowych do 6.97 procent, nawet gdy EBC kupił krajowy dług, według trzech osób znających transakcje, które odmówiły identyfikacji, ponieważ transakcje są poufne. Rzecznik EBC we Frankfurcie odmówił dziś komentarza.
Dolar umocnił się w stosunku do wszystkich 16 głównych partnerów, a indeks dolara, miernik waluty w stosunku do sześciu głównych odpowiedników, wzrósł o 0.9 procent do 79, najwyższy poziom na zamknięciu od 4 października.
Euro osłabiło się wobec 10 z 16 głównych konkurentów, spadając o 0.6 procent w stosunku do jena i spadając czwarty dzień z rzędu w stosunku do franka szwajcarskiego, co jest najdłuższym okresem spadków od ponad dwóch miesięcy.
Funt spadł o 0.6 procent do 1.5538 USD, ponieważ protokół Banku Anglii z posiedzenia w tym miesiącu pokazał, że decydenci byli jednomyślni w decyzji o utrzymaniu celu zakupów aktywów w tym miesiącu, ponieważ niektórzy urzędnicy twierdzą, że w przyszłości może być potrzebny wzrost bodźca. Brytyjskie obligacje umocniły się, powodując wzrost rentowności 10- i 30-letnich loch do rekordowo niskiego poziomu.
Publikacje danych z kalendarza gospodarczego, które mogą wpłynąć na poranny nastrój na rynku
09:30 Wielka Brytania - PKB III kw
09:30 Wielka Brytania - Indeks usług wrzesień
09:30 Wielka Brytania - Całkowite inwestycje biznesowe Q3
11:00 Wielka Brytania - listopadowe badanie trendów przemysłowych CBI
Analitycy ankietowani przez Bloomberg podali kwartalną medianę 0.5% PKB Wielkiej Brytanii, taką samą jak w poprzednim kwartale. W ujęciu rocznym przewidywano również, że liczba ta wyniesie 0.5%, również pozostając na niezmienionym poziomie w stosunku do poprzedniej wartości.
« Sześć stopni separacji skurczyło się teraz do trzech lub czterech, ale w przypadku zakażenia bankowego to jeden Koniec drogi »
