Gra piłką, a nie mężczyzną
Większość handlowców i spekulantów również ulega skłonnościom i skłania się ku forom dyskusyjnym. Plotki handlowe, wiadomości, uzyskiwanie porad, porównywanie metod i strategii, wycena usług i brokerów generalnie stanowią większość tematu dyskusji. Fora handlowe mogą zapewnić przyjemną przerwę w handlu, szczególnie jeśli jesteś day traderem i czekasz na preferowaną konfigurację, fora mogą być zarówno zdrowym, jak i produktywnym środowiskiem.
Jedną z przytłaczających kwestii, która pojawia się z nieuniknioną regularnością, jest ogólne podejrzliwość i nieufność wobec brokera. Pomijając ogólny brak logiki dla tych podejrzeń; jeśli nie możesz ominąć problemu zaufania, nigdy nie przejdziesz dalej w handlu, warto zastanowić się, w jaki sposób te mity dotyczące braku zaufania utrwaliły się na niektórych forach dyskusyjnych.
Musisz być bardzo podejrzliwy wobec wszelkich plakatów na forach dyskusyjnych dotyczących handlu, które otwarcie krytykują brokerów, istnieje niezaprzeczalna zasada zwrotu, że im większy sukces odniesiesz w handlu, tym mniej narzekasz. Dlatego można bezpiecznie założyć, że zdecydowana większość skarg pochodzi od mniej doświadczonych, a zatem mniej biegłych handlowców. Doświadczeni handlowcy po prostu przeszli przez „grę winy” i pogodzili się z przyjęciem odpowiedzialności za swoje czyny. Wątki na forum krytyczne wobec brokerów generalnie nie przyciągają uwagi doświadczonych traderów, większość po prostu ignoruje treść i skargi.
Konkretne skargi na ogół zawierają jedno lub więcej z następujących kryteriów; słabe i niekonkurencyjne spready, słabe wypełnienia, poślizg, błędne notowania, odrzucone transakcje, powolna lub zamrożona platforma… Wszystkie te skargi są łatwe do rozwiązania i zawdzięczają więcej nieefektywności traderów niż nieefektywności brokera.
Ciekawostką jest, dlaczego na forum dzielisz się swoimi zgodami z zupełnie obcymi osobami, zamiast odpowiadać na skargi brokera? Z pewnością telefon do brokera, wymiana e-maili i potencjalnie rozpoczęcie tworzenia bezpośrednich osobistych relacji z brokerem, byłoby właściwą drogą do przodu, w przeciwieństwie do szukania katartycznego pocieszenia od nieznajomych w Internecie?
Biorąc pod uwagę, że najbardziej wiarygodni brokerzy oferują obecnie transakcje ECN, STP, NDD, przejrzystość handlu przesunęła się o lata świetlne w ciągu ostatniej dekady, wraz z ewolucją handlu internetowego. Warto zauważyć, że myśl, że wciąż rodzimy się ta branża, rozwijała się równolegle z komercyjną ewolucją sieci.
Porozmawiaj z każdym traderem, który dokonał transakcji przed „erą handlu internetowego”, a poda on w telewizji kablowej spready w wysokości dwudziestu pięciu pipsów w określonych porach dnia handlowego, a transakcje telefoniczne były jedyną grą w mieście. Scalping? Wyobraźmy sobie, że gdybyśmy spróbowali przez telefon w 1999 r. Ze spreadem dwudziestu pięciu pipsów, łatwiej byłoby podpisać czek in blanco i przekazać go rynkowi. Jednak teraz oczekujemy tego wszystkiego, nawet do tego stopnia, że wymagaliśmy od doradców ekspertów handlu samochodami bez winy.
Jesteśmy teraz w miejscu ewolucji handlu internetowego, w którym zbliżamy się do natychmiastowej realizacji, spready mogą być mniejsze niż jeden pips (w tym prowizja), możemy handlować na stosunkowo małym rozmiarze konta, otrzymujemy bezpłatne pakiety wykresów, różnorodność platform transakcyjnych, wsparcie większości brokerów, od filmów edukacyjnych po bezpłatne seminaria… wszystko oparte na poziomie profesjonalizmu niespotykanym w wielu innych branżach. Pomimo tego branża zarówno samoregulowała się, jak i stosowała się do innych przepisów w ciągu ostatnich lat.
Ta branża jest czysta, solidna, przez przypadek i projekt, a ze względu na branżę, w której znajdujemy się w postępie technologicznym, który cieszymy się, codziennie jest gruby i szybki, ponieważ brokerzy ulepszają swoje usługi tak często, jak producenci telefonów ulepszają swoje telefony i usługi, aby zachęcić Nowi Klienci.
Być może następnym razem, gdy inwestorzy będą mieli autentyczną skargę, najlepiej będzie, jeśli zabiorą zgodnego bezpośrednio do brokera. Nienawiść do gry i nienawidzenie graczy to pewna droga do porażki i frustracji, kochanie gry i uczenie się, jak grać (być może według reguł brokerów), dlatego „granie piłką, a nie graczami” jest niewątpliwie właściwym podejściem.
« Obchody Święta Pracy w USA Czy duchy lat 2008-2009 znów chcą nawiedzać rynki? »
