Włosi namawiają Chińczyków do kupna włoskich obligacji
Akcje zyskały niewielki wzrost w USA późnym obrotem w poniedziałek wieczorem, gdy pojawiły się wiadomości, że Włochy najwyraźniej zabiegają o Chiny, próbując zmusić je do kupienia jak największej ilości „śmieci”. Najwyraźniej negocjacje te były prowadzone „przy drzwiach zamkniętych” od tygodni, ale dopiero teraz wyciekły wieści. Desperacja lub inspiracja, czy oszczędzanie euro spowodowało teraz tanią reklamę?
Włochy zamierzają sprzedać „znaczące” ilości obligacji i udziałów w strategicznych spółkach. Wszelkie plotki, że próbują sprzedać kontrakty na wywóz śmieci w Neapolu w ramach „oferty, której nie mogli odrzucić”, nie zostały jeszcze zweryfikowane. Nie wiadomo, czy zaangażowanie Włoch w Libii (gdzie około 30,000 XNUMX chińskich robotników uciekło, gdy spadły bomby NATO) będzie przeszkodą.
Pewne jest to, że Chiny są w trybie przejęcia, Bloomberg informuje, że China National Petroleum Corp. zaoferowało najwyższą opłatę licencyjną i rafinerię, aby wygrać pierwszą aukcję pól naftowych w Afganistanie w zeszłym miesiącu, wykorzystując strategię, która pomogła chińskim firmom uzyskać dostęp do zasobów afrykańskich . Transakcja, która ma zostać sfinalizowana za miesiąc, wzmocni pozycję Chin jako największego inwestora zagranicznego sąsiada po tym, jak państwowa spółka uzyskała w 2007 roku prawo do wydobywania największego złoża miedzi w Afganistanie, zobowiązując się do budowy kopalni węgla, elektrowni, huty i popędzać.
Prawdopodobnie Timothy Geithner, sekretarz skarbu USA, nie jedzie do Polski, aby „zrobić Berlusconiego”, Reuters sugeruje, że jest bardzo zaniepokojony możliwością zarażenia w przypadku niewypłacalności Grecji. Po powrocie do USA po spotkaniu G7 w Marsylii w miniony weekend, jego niepotrzebne jet lag, miejmy nadzieję, ustąpi, ponieważ spotyka się wyłącznie z liderami strefy euro. Byłby to pierwszy udział sekretarza skarbu USA w spotkaniu liderów finansów strefy euro. Sugeruje się, że na stabilizację w Grecji mogą wpłynąć tylko posiadacze obligacji, którzy zgodzą się na pięćdziesięcioprocentowe cięcia, a ile wpływów i perswazji może zaoferować pan Geithner, dopiero się okaże.
http://uk.reuters.com/article/2011/09/12/uk-eurozone-idUKTRE78B24V20110912
Kurs SPX zakończył sesję wzrostową o 0.8% z pozycji około 1.5% w dół w niektórych momentach sesji giełdowej. W konsekwencji ponownego optymizmu ropa Brent odnotowała późny handel, a dzienna przyszłość sugeruje pozytywne otwarcie we wtorek rano. Euro odbiło się od swoich minimów w porównaniu z jenem, którego nie widziano od 2001 roku.
Francuskie banki zostały oszukane w poniedziałkowych sesjach giełdowych, gdy rozprzestrzenianie się Grecji nadal trwało, a pogłoski o obniżeniu ratingu kredytowego przez Moodys nie zniknęły. Soc Gen spadł o około dziesięć procent i szybko ogłosił zbycie aktywów w celu wzmocnienia swojego bilansu. Czteromiliardowy zastrzyk ze sprzedaży w trudnej sytuacji to kropla w morzu potrzeb w porównaniu z kurczącym się kapitałem akcyjnym banku, który spadł ze 110 miliardów euro w 2007 roku do 12 miliardów euro obecnie. Ubytek kapitału zakładowego europejskich banków od 2008 r. Wciąż pozostaje za zasłonami.
Kraje skandynawskie nadal „cieszą się” z lotu do swoich walut jako nowych bezpiecznych przystani. Oczywiście zjawisko to przyspieszyło wraz z wiadomością z zeszłego tygodnia, że szwajcarski bank centralny dołoży wszelkich starań, aby za pomocą silniejszego franka zapobiec dalszym szkodom dla swojej gospodarki. SNB posunął się nawet tak daleko, aby zasugerować, że będą kupować obfite ilości walut innych, aby zapobiec dalszej aprecjacji ich waluty. Potencjał ironicznego śmiechu w stylu „białego kota na kolanach” Jamesa Bonda Blofelda, z myślą, że krasnale w SNB mogą dywersyfikować i zabezpieczać się, kupując skandynawskie waluty, nie został utracony. Reuters dostarczył zgrabny komentarz wideo na temat atrakcyjności korony i innych walut.
Więcej informacji o złych bankach pojawiło się w poniedziałek w postaci wczesnego pukania do pracy, tak wkrótce po ostatnim raporcie NFP w USA. Bank of America zlikwiduje około 30,000 XNUMX miejsc pracy, czyli dziesięć procent siły roboczej. Ta wiadomość pojawia się, gdy werdykt Republikanów w sprawie ustawy o pracy prezydenta Obamy pod koniec zeszłego tygodnia jest protekcjonalnym „trzeba bardziej się postarać”.
Wczesne poranne publikacje danych dla inwestorów walutowych, wśród nas koncentrujących się na sesji w Londynie, obejmują publikację bilansu handlowego Wielkiej Brytanii oraz danych o inflacji, zarówno RPI, jak i CPI. Oczekiwania dotyczące bilansu handlowego to niewielka poprawa deficytu Wielkiej Brytanii. Oczekuje się, że CPI nieznacznie wzrośnie z 4.4% do 4.5%. Oczekuje się, że RPI wzrośnie z 5.0% do 5.1%.
« Australii, dlaczego kupcy z „boomu i ciemności” unoszą się i ostrzą swoje noże? Wkop go w wysoką trawę, kopnij dalej, a następnie zakop »
